Oj, trudno mi wyrobić sobie nawyk regularnego pisania, zwłaszcza że ostatni czas obfitował w zmiany w Babskim Raju. :) Najważniejsza zmiana jest taka, że wreszcie doczekałam się PRACOWNI! Krótko mówiąc spełniło się moje marzenie. (huuurraaaa!!!) Czekam jeszcze na wygodną kanapę z fotelem i mogę zapraszać gości!
Zrobię zdjęcia i z przyjemnością zdradzę tajemnicę gdzie się teraz schowałam! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz